Przepis z maminego starego zeszytu -Harłowiec

Bardzo dawno go nie piekłam i szkoda bo jest smaczny .

składniki

3 szklanki mąki toruńskiej

1 kostka margaryny

4 żółtka

17 dag cukru kryształu

2 łyżeczki proszku do pieczenia

łyżeczka octu

cukier waniliowy

wszystkie składniki wyrabiamy na jednolitą masę i dzielimy na 3 części. Do jednej części dajemy kakao tak ok 1 łyżka i wyrabiamy. 1 część białą i ciemną dajemy do zamrażalnika .

Tą część co pozostała rozwałkować ,i wyłożyć na blachę ,przepis jest na dużą blachę .Teraz smarujemy ciasto dżemem ,ja miałam z czarnego bzu nisko słodzony.

Teraz przygotować masę serową:

składniki

pół kg białego sera

pół kostki margaryny roztopionej

1 szklanka cukru kryształu

1 budyń waniliowy

4 jajka

rodzynki

Ser przekręcić przez maszynkę ,dodać żółtka ,roztopioną zimną margarynę -wyrobić to mikserem .Białka ubić z cukrem na końcu dodać budyń i wymieszać z serem łyżką .

Teraz wyjmujemy ciemne ciasto z zamrażalnika i ścieramy na dżem .Na to dajemy masę serową .

Ale to nie koniec bo teraz ubijamy 4 białka  z 8 dag cukru kryształu a na koniec wsypujemy 1/2 paczki jasnego kisielu .

Teraz tą masę wykładamy na masę serową ,a na masę serową ścieramy ostatnią już część jasnego ciasta .

Pieczemy w temp 180 st ,a wykończenie ciasta to w moim przypadku polewa jasna i ciemna takie esy floresy ,można też zrobić lukier . polecam i smacznego .

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

t